MATKA BOŻA GLINIECKA I ROZWÓJ ŻYCIA DUCHOWEGO PARAFII

10 września 2017 roku w Gliniance, podczas mszy św. na błoniach przy kościele, ksiądz arcybiskup Henryk Hoser dokonał uroczystej koronacji obrazu Matki Bożej Glinieckiej. Wydarzenie to uwieńczyło starania śp. ks. kan. Krzysztofa Krzesińskiego, zmarłego nagle 22 lutego 2017 r., po niemal dziesięciu latach pełnienia posługi proboszcza parafii św. Wawrzyńca. Jego współpracownik i następca ksiądz Piotr Błażejczyk wraz z parafianami kontynuował przygotowania według pozostawionego planu.
W niewielkiej wiejskiej wspólnocie, w której ks. Krzysztof jako wikary zaraz po święceniach w 1989 roku rozpoczął swoją drogę kapłańską, również ją zakończył. Dał się poznać jako dobry gospodarz, stopniowo remontując i upiększając kościół i jego otoczenie oraz porządkując cmentarz, na którym sam spoczął.

 

Renowacje objęły także ołtarz Maryi Dziewicy Różańcowej z obrazem Matki Bożej w srebrnej sukience, z księżycem pod stopami i Dzieciątkiem na ręku. Podczas konserwacji nieoczekiwanie okazało się, że pod srebrem zamiast malowanych postaci są tylko wizerunki głów Maryi i Jezusa oraz ich dłoni i stóp, przymocowane taśmą do deski. Pytani wtedy mieszkańcy wspominali, że przed nałożeniem srebra, zbieranego od parafian w latach 50-tych ub. wieku, postać Matki Bożej okrywała aksamitna szata, zasłaniając rozcięcie obrazu, którego – według przekazów – dokonał bolszewik w 1920 roku. Niektórzy pamiętali jeszcze, jak ks. Tadeusz Regucki, proboszcz w latach 1995-2007, nadmieniał z ambony o ważnym dla kościoła znalezisku.
Ksiądz Krzysztof rozpoczął poszukiwania, porównywał przynoszone stare fotografie, ale powoli tracił nadzieję na wyjaśnienie sprawy. Udało się to jednak 1 kwietnia 2009 roku, gdy jeden z mieszkańców przyniósł na plebanię obraz, rozpoznany następnie przez innych. To przy nim modlili się w dzieciństwie, albo klękali w dniu ślubu, prosząc Madonnę o błogosławieństwo. Zgodnie mówili, że obraz jest cudowny, przywoływali też dwukrotne ocalenie drewnianego kościoła przed spaleniem. Pierwszy raz podczas pożaru wsi w 1935 r., w którym spłonęła prawie setka pobliskich gospodarstw, po raz kolejny w 1967 roku, gdy od uderzenia pioruna zajęła się wieża kościoła. Dzięki szybkiej reakcji mieszkańców i ofiarnemu gaszeniu, ogień nie zniszczył budynku.

Datowany na wiek XIX odnaleziony wizerunek Matki Bożej Glinieckiej jest kopią centralnego fragmentu wielkiego obrazu ołtarzowego włoskiego malarza Rafaela Santi „Madonna Sykstyńska” z 1514 r. Oryginał znajduje się w Dreźnie, dokąd przywiózł go z Włoch August II Mocny w połowie wieku XVIII. Jednak dopiero od epoki romantyzmu dzieło stało się obiektem zainteresowania i chętnego kopiowania. Zwraca w nim uwagę pełne bólu spojrzenie Maryi i przerażony wzrok Jezusa. Według badaczy w pierwotnej lokalizacji płótna w klasztorze San Sisto w Piacenzy, wzrok tych postaci padał wprost na stojący naprzeciw Krzyż. Renesansowemu mistrzowi udało się w ten sposób uwidocznić niewidzialną prawdę o obecności Matki Bożej podczas Ofiary Eucharystycznej.
Gliniecka kopia, nad wyraz dobrze oddająca nastrój smutku i bólu w spojrzeniach postaci, po konserwacji wróciła do bocznego ołtarza. Naprawione zostało rozcięcie, którego mechaniczną przyczynę powstania potwierdził konserwator. Wizerunek Maryi Dziewicy Różańcowej w srebrze też trafił na swoje miejsce i stanowi teraz podnoszoną przy dźwiękach fanfar zasłonę dla obrazu.

Obecny budynek kościoła św. Wawrzyńca pochodzi z połowy XVIII wieku, jednak parafia w Gliniance istniała już dwieście lat wcześniej. Pierwszą świątynię wystawił wówczas Wawrzyniec Dobrzyniecki, fundator parafii i miasta Wawrzyńczewo. Prawdopodobnie z niej pochodzi późnogotycka figura ukrzyżowanego Chrystusa, która dziś znajduje się na krucyfiksie z 1863 roku, umieszczonym na belce tęczowej. Wzmianki o ołtarzu Maryi Dziewicy Różańcowej datowane są na rok 1688, zaś obraz o tej nazwie pojawia się w dokumencie z roku 1797. Całe odnowione wnętrze kościoła ma wystrój baroku ludowego i już od lat znane jest telewidzom jako parafia serialowego ojca Mateusza.

Ożywiony lokalny kult maryjny sięga XVII wieku, kiedy równolegle istniało w Gliniance Bractwo Różańca Świętego i Bractwo Szkaplerza. O czci jaką odbiera Matka Boża świadczą liczne wota (najstarsze po łacinie) oraz księga umieszczona na ołtarzu przez ks. Krzesińskiego, wypełniana prośbami i podziękowaniami za otrzymane zwyczajne i nadzwyczajne łaski. Obraz Matki Bożej Glinieckiej peregrynował po parafii, odwiedzając każdą wieś w 2013 roku.
Ksiądz Krzysztof ożywił tradycje pielgrzymkowe w parafii. Każdego sierpniowego wieczora, podczas trwania warszawskiej pielgrzymki akademickiej, mieszkańcy w łączności z duchową stolicą Polski zbierają się w glinieckim kościele na mszę świętą, różaniec i Apel Jasnogórski. Wielu wędruje wtedy do Glinianki z okolicznych wiosek każdego dnia po kilka kilometrów pieszo, wielu parafian wędruje również pieszo na Jasną Górę, w grupie którą prowadzi obecny proboszcz. Ksiądz Piotr od 2016 r. prowadzi ponadto w czerwcu pielgrzymkę idącą z Glinianki do Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej Pani Wielgoleskiej przy parafii Matki Bożej Różańcowej. W dalsze miejsca grupy udają się autokarami. W ciągu dwóch pierwszych lat odwiedzili sanktuaria maryjne w Ostrej Bramie, Gietrzwałdzie, Świętej Lipce, Świętej Wodzie, Oborach, a także Sanktuaria Bożego Miłosierdzia w Wilnie i w Łagiewnikach oraz Sanktuarium Cudu Eucharystycznego w Sokółce.

Wspominając działalność zmarłego proboszcza, należy podkreślić, że był on przede wszystkim oddanym duszpasterzem, zatroskanym o swoich parafian, o kondycję duchową rodzin, o powołania kapłańskie z nich. Biorąc w opiekę istniejące koła różańcowe ks. Krzysztof zainicjował powstanie kolejnych róż. Jest ich teraz w parafii ok. trzydziestu, w tym kilka męskich, odrodzonych po kilkudziesięciu latach.
Zachęta do podejmowania modlitwy za najbliższych oraz przybliżenie wiernym Nowenny Pompejańskiej przyniosły jej stale wzrastającą popularność i zaowocowały powstaniem siedmiu i tworzeniem ósmej róży rodziców za dzieci. Parafianie włączali się w Jerycho Różańcowe oraz wiele szturmów modlitewnych w intencjach konkretnych osób będących w życiowych trudnościach. Za modlitwą szła bieżąca pomoc materialna, akcje oddawania krwi. Co roku rodziny przygotowywały i dostarczały paczki świąteczne dla potrzebujących dzieci.
Od kilku lat dzieci i młodzież licznie uczestniczą w roratach i nabożeństwach różańcowych, liturgiczna służba ołtarza zwielokrotniła swoją liczbę i aktywność. Rodzice angażują się w systematyczną formację kandydatów do sakramentu bierzmowania. Małżeństwa formują się w trzech kręgach Domowego Kościoła oraz w ekipie Notre-Dame. Dzieci i młodzież mogą się włączyć w działania Federacji Skautów Europy lub Skautów Mamy Róży. W czerwcu 2017 r. roku zakończyła się ponad dwuletnia peregrynacja Obrazu Jezusa Miłosiernego w domach parafian.
Ksiądz Krzesiński zdecydowanie stawał w obronie wartości, rozpropagował w Gliniance praktykę duchowej adopcji dziecka poczętego, był gorącym orędownikiem budowy Pomnika Dziecka Nienarodzonego i Utraconego na parafialnym cmentarzu od początku powstania tej inicjatywy. Na jego zaproszenie cykliczne konferencje i spotkania prowadziły znane osoby świeckie, m.in.: prof. Bogdan Chazan, Paweł Woliński z Fundacji Mamy i Taty, a także kapłani: doktor psychologii ks. Mirosław Nowosielski, egzorcysta diecezji warszawsko-praskiej ks. Marcin Hołuj, kaznodzieja ks. Piotr Pawlukiewicz, duszpasterz rodzin ks. Marek Kruszewski. Swoje filmy i świadectwa prezentowali Lech Dokowicz i Maciej Bodasiński. Wiosną 2016 r. Witek Wilk poprowadził Seminarium Odnowy Wiary, którego owocem jest wspólnota Szkoły Nowej Ewangelizacji.
Centrum wszystkich glinieckich wydarzeń i inicjatyw pozostaje Adoracja Najświętszego Sakramentu i Msza Święta – szczyt i źródło życia chrześcijańskiego. Przeżyty w 2017 r. już po raz czwarty Wieczór Uwielbienia w Boże Ciało, jest wydarzeniem przyciągającym do Glinianki z całej diecezji ludzi, pragnących uwielbiać Jezusa Eucharystycznego. Ze względu na dużą liczbę osób przystępujących do Komunii Świętej, ksiądz Krzysztof zabiegał o nadzwyczajnych szafarzy Najświętszej Eucharystii, których trzech zostało ustanowionych w 2014 r.
Nie można na końcu nie przywołać jeszcze ogromnego patriotyzmu zmarłego proboszcza, który w latach 1993-2007 pełnił funkcję kapelana jednostki wojskowej w Białobrzegach, a zakończył ją w randze majora. Polskę sposobem przedwojennym zawsze nazywał Najjaśniejszą Rzecząpospolitą, przywracał pamięć o Żołnierzach Niezłomnych. Już w 2011 roku umieścił przed kościołem tablicę upamiętniającą ofiary katastrofy pod Smoleńskiem, zainicjował odbywający się 11 listopada Rowerowy Rajd Niepodległości. Pielęgnował też tradycje ludowe: udział w uroczystościach w lokalnych strojach ludowych, wicie wysokich palm wielkanocnych przez każdą wieś, styczniowe wspólne Kolędowanie Glinieckie całych rodzin, uczniów i nauczycieli oraz grup parafialnych.

 

Monika Sokołowska
27.08.2017

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Enter Captcha Here : *

Reload Image